Moje góry
Alpejskie czterotysięczniki
Na pierwszy szczyt czterotysięczny w Alpach wszedłem w 1991 roku (Matterhorn). Od 1995 roku zacząłem kolekcjonowanie "Korony Alp", czyli wejście na wszystkie alpejskie czterotysięczniki - według różnych danych jest łącznie 60 lub 82 samodzielnych szczytów o wysokości powyżej 4000 metrów. Obecnie mam za sobą wejścia na ponad 60 czterotysięczników, na niektóre po kilka razy.

Matterhorn
Himalaje Garhwalu
W 1997 roku po raz pierwszy brałem udział w wyprawie w góry wysokie - próbując wejść w Himalajach Garhwalu (Północne Indie) na piękną górę Shivling, a następnie zdobywając swoje pierwsze szczyty przekraczające wysokość 6000 metrów. Były to, znajdujące się w rejonie Lodowca Gangotri- Koteshwar (6080 m) oraz Brighu Parbat (6220 m).

Shivling
Aconcagua
W latach 2000 oraz 2002 dwukrotnie wspinałem się drogą normalną na najwyższy szczyt obu Ameryk - Aconcagua (6960 m). Góra cieszy się dużą popularnością wśród alpinistów z całego świata, gdyż jest najwyższym szczytem wznoszącym się poza Azją, zaliczanym do "Korony Ziemi" - najwyższych szczytów 7 Kontynentów. Jest to mój dotychczasowy rekord wysokości.

Aconcagua
Andy Peruwiańskie
W 2000 i 2005 roku odwiedziłem Andy Peruwiańskie - pasmo Cordillera Blanca. Przez wielu alpinistów "Białe Kordyliery" są uważane za jedne z najpiękniejszych gór świata. Wspinałem się w nich, na pięcio- i sześciotysięczniki: Nevado Pisco, Alpamayo, Huascaran i Chopicalpi.

Nevado Pisco
Wulkany Meksyku
W 2002 roku podczas wyjazdu do Meksyku, wszedłem na wulkan Pico de Orizaba (5700 m), będącym najwyższym szczytem tego kraju i jednocześnie trzecią co do wysokości -po Mt. McKinley i Mt. Logan - górą Ameryki Północnej.
Pico de Orizaba
Kaukaz - Elbrus
W 2004 roku, podczas wyjazdu na Kaukaz, miałem możliwość wejścia na Elbrus (5642 m), niekiedy (raczej niesłusznie) uważany za najwyższy szczyt Europy. Chociaż nietrudny, Elbrus jest górą dosyć niebezpieczną, ze względu na gwałtowne załamania pogody i utrudniające orientację śnieżne przestrzenie.

Elbrus
Szczyty trekkingowe
W trakcie organizowanych przez mnie wyjazdów trekkingowych w Andy i Himalaje, miałem wielokrotnie okazję, wraz z ich Uczestnikami, wchodzić na nietrudne, ale liczące ponad 5000 metrów wysokości "szczyty trekkingowe", jak przykładowo wulkan El Misti (5822 m) w Peru.

El Misti