Światła do jazdy dziennej
Światłą dzienne (z angielskiego DRL – Daytime Running Lights) są tanią metodą zmniejszającą ilość wypadków. DRL są szczególnie skuteczne w zapobieganiu zderzeń czołowych oraz offsetowych (czołowe od strony kierowcy lub pasażera) poprzez zwiększenie widoczności pojazdu.

Ustawodawstwo Kanady, Danii, Finlandii, Węgrzech, Islandii, Norwegii, Szwecji oraz Polski nakłada na kierowców jazdę z włączonymi światłami przez całą dobę. Polska wprowadziła ten obowiązek w 2007 roku.
Niemal wszystkie badania dowodzą, że używanie świateł w dzień zmniejsza ilość kolizji z udziałem wielu pojazdów. Badania zostały przeprowadzone w Skandynawii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. W Norwegii badania przeprowadzone w latach 1980-1990 dowodzą 10% spadku ilości dziennych kolizji, w których brało udział kilka pojazdów. W Danii spadek ten wyniósł 7 procent w ciągu pierwszych piętnastu miesięcy obowiązywania tego prawa. Dodatkowo, ilość wypadków podczas skrętu w lewo zmalała o 37%. Drugie duńskie badanie (trwające 31 miesięcy) wykazało odpowiednio 6 i 34 procentowe zmniejszenie typów kolizji, o których mowa powyżej.. W Kanadzie, auta wyposażone w automatyczne światła dzienne spowodowały 11 procent mniej kolizji niż auta niewyposażone w to rozwiązanie.
Światła specjalnie skonstruowane do jazdy dziennej znacząco nie zmniejszają żywotności żarówek. Amerykańska organizacja NHTSA wyliczyła, że wzrost zużycia paliwa wyniesie wyniesie zaledwie ułamek litra na sto kilometrów. Zużycie paliwa uzależnione jest jednak od rodzaju świateł używanej do jazdy dziennej. Kanadyjskie Ministerstwo Transportu obliczyło, że roczny koszt żarówek i paliwa w przypadku używania świateł dziennych wyniesie 3 do 15 dolarów dla systemów specjalnie zaprojektowanych do tego celu, oraz ponad 40 dolarów w przypadku używania do tego celu zwykłych świateł drogowych.
W większości państw, w których obowiązuje DRL, oślepianie nie jest problemem. Jedynie w USA niektórzy kierowcy narzekali na światła dzienne. W odpowiedzi na to, amerykańska organizacja NHTSA zaproponowała zmniejszenie maksymalnej dopuszczalnej intensywności świateł dziennych z 7000 do 1500 kandeli.
Obowiązek jazdy na światłach przez całą dobę dotyczy również motocyklistów. Większość motocykli wyposażona jest w automatyczny włącznik świateł.